CKS gromi, Górnik słabo
W miniony weekend- 5 i 6 kwietnia drużyny MCKS'u oraz Górnika rozegrały mecze w swoich ligach. Po spotkaniu MCKSu z Huraganem Kocikowa pewne jest jedno- obrońcy i bramkarz gospodarzy na długo zapamiętają najlepszego strzelca czeladzkiego klubu - Pawła Niedopytalskiego. Wyjeżdżając na mecz MCKSu Czeladź z Huraganem Kocikowa czeladzcy kibice byli przekonani o wygranej swojego zespołu, jednak chyba nikt nie zdawał sobie sprawy z tego, jak bardzo zawodnicy MCKSu, a konkretnie popularny Paweł "Kopyto" Niedopytalski ośmieszą zespół z Kocikowej. Kopyto zrobił dokładnie to do czego przyzwyczaił kibiców- wszedł na boisko i zaczął strzelać bramki. Skończyło się na 6 choć mogło być jeszcze lepiej, niestety kiedy 7 bramka wisiała w powietrzu "Kopyto" zagrał po gwizdku sędziego co mogło skończyć się czerwoną kartką (wcześniej Niedopytalski dostał żółtą kartkę) dla zawodnika MCKSu. Sędzia był jednak wyrozumiały i zakończyło się jedynie na upomnieniu. Powodów do radości nie mają od jakiegoś czasu kibice Górnika Piaski. Pomimo dużego zaangażowania w grę oraz chęci zespół z piasków nie może wyjść z piłkarskiego dołka. W piątkowym spotkaniu gracze Górnika polegli na wyjeździe z podlesianką Katowice - 2:1 |
|
Udostępnił - - 2008-04-07 08:18:43 Opublikował - - 0000-00-00 00:00:00 Zmienił - - 2008-04-07 08:20:25 |
|