Owacje dla wykonawców „Halki” na finał Festiwalu Ave Maria
Wczoraj, późnym wieczorem, zakończył się Festiwal Ave Maria. Przez trzy dni koncerty festiwalowe odbywały się w Sosnowcu - Turniej Tenorów z udziałem seniora polskiej wokalistyki - Bogdana Paprockiego, Będzinie oraz w Czeladzi.
 

Po raz pierwszy w ramach Festiwalu odbył się koncert kameralny w pałacu „Pod filarami”  w wykonaniu kwartetu „Pegasus” z Poznania. Inauguracyjny koncert, a właściwie spotkanie z gościem specjalnym – Bogusławem Kaczyńskim, który cały wieczór poświęcił Janowi Kiepurze – odbył się w czeladzkim kościele św. Stanisława BM. Było to dla wielbicieli talentu zarówno Kiepury jak i wybitnego znaczy opery – Bogusława Kaczyńskiego, niezapomniane przeżycie.

kliknij aby powiększyćkliknij aby powiększyć 

Sobotni koncert został poświęcony pamięci ks. prałata Mieczysława Oseta. Jak powiedział dyrektor artystyczny Festiwalu Sławomir Pietras – nie ma dzieła bardziej godnego, jak „Requiem” Verdiego, którym można by pożegnać osobę tak niezwykłą, jaką był ks. prałat Oset. Wykonawcami koncertu był chór oraz orkiestra i soliści Teatru Wielkiego w Poznaniu

Na finał nie lada gratką dla melomanów było przedstawienie „Halki” Stanisława Moniuszki (wersja koncertowa w kostiumach). Zachwycona pięknym wykonaniem publiczność długo oklaskiwała artystów – m.in. Sylwestra Kosteckiego w partii Jontka, Galiny Kulkiny wykonującej partię Halki, Adama Szerszenia jako Janusza oraz zespoły Teatru Wielkiego.

kliknij aby powiększyć 

Wśród gości festiwalowych koncertów obecni byli senator Zbigniew Szaleniec oraz poseł Grzegorz Dolniak. Gościły również delegacje z miast partnerskich Czeladzi: z Viesite (Łotwa) i z Żydaczowa (Ukraina).
Po raz pierwszy w roli gospodarza Festiwalu i świątyni św. Stanisława BM wystąpił proboszcz parafii ks. kanonik Jarosław Wolski, który zapewne od pierwszych taktów Schubertowskiego „Ave Maria” w wykonaniu znakomitych artystów – Barbary Kubiak i Adama Szerszenia – został orędownikiem i wiernym melomanem tego największego w Zagłębiu wydarzenia muzycznego. Jak zresztą sam powiedział na zakończenie Festiwalu: - Czeladź, dzięki Festiwalowi staje się muzycznym centrum Zagłębia.

Festiwal był również znakomitą okazją do kuluarowych rozmów burmistrza Czeladzi Marka Mrozowskiego z dyrektorem Sławomirem Pietrasem o najbliższym, jubileuszowym, dziesiątym Festiwalu Ave Maria, który odbędzie się już za rok. Jak zapewniali, będzie jeszcze ciekawszy i jeszcze bardziej oczaruje wszystkich melomanów z Zagłębia i całego regionu.

Udostępnił - - 2008-05-26 10:49:05
Opublikował - - 2008-05-26 12:24:09