Caro Diallo 2008
Taniec to żywioł - w pierwszym przypadku zamknięty w określonych ramach, w drugim nieograniczony - przy pomocy gestu, dźwięków i śpiewu swobodnie wyrażający zawarte w nim treści, emocje i nastroje wykonawców. Podczas wernisażu te dwa media stanowią jedność, wzajemnie się uzupełniają, wnosząc inne jakości. Jednak obydwa są jednakowo nieuchwytne. Fotografie Antoniego Kreisa to operowanie kolorem, światłem, to zatrzymanie w kadrze ruchu, przenikanie, multiplikacja. Jak pokazać taniec – jego istotę czyli ruch, dynamikę, gest, ale także rytm, bez którego nie istnieje? Na fotografiach Kreisa modelka stapia się z medium, staje się jego częścią. Pozorny bezruch ożywiany jest przez drgające, pulsujące światło i impulsy barwne pokrywające ciało tancerki. Kreis eksperymentuje – jakby sprawdzał reakcje widza na poszczególne ujęcia, na ich chromatykę. Sama tancerka jest postacią drugiego planu – pierwszorzędne stają się reakcje i emocje widza. Tak też jest kiedy pojawia się zespół afrykańskich muzyków i tancerzy Caro Diallo – to oni sterują emocjami, wyzwalają je i kształtują. Towarzyszy im spontaniczność i ogromna energia, którą dzielą się z uczestnikami tego wydarzenia. Specyficzne afrykańskie rytmy, śpiew i taniec, a także wrażenia wizualne, słowem egzotyka potęguje wrażenia, którym z pewnością wszyscy się poddają. To spektakl taneczny, którego częścią stają się sami uczestnicy wernisażu. Kiedy zamilkną rytmiczne uderzenia bębnów znów pozostaniemy z kameralnym, wyciszonym zapisem fotograficznym, ale jego odbiór już nie będzie taki sam. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do Galerii "Elektrownia" na terenie byłej Kopalni Saturn od 1 lipca (wtorek) godz. 19.30. Wystawę będzie można oglądać do 15 sierpna 2008. |
|
Udostępnił - - 2008-06-26 11:47:11 Opublikował - - 2008-06-26 11:47:11 Zmienił - - 2008-07-02 11:51:15 |
|