Początek spotkania to lekka przewaga goście, którzy dokładniej rozgrywali piłkę. W 11min po stałym fragmencie gry MCKS objął prowadzenie. Strzelcem bramki został Lichacz.

Po zdobyciu bramki nadal przeważali piłkarze MCKSu i dążyli do podwyższenia rezultatu. Na kwadrans przed zakończeniem pierwszej połowy, po jednej z nielicznych akcji ofensywnych, Górnik zdobył wyrównującą bramkę. Strzelcem był Paweł Śmiłowski, który mocnym strzałem pokonał bramkarza przyjezdnych.
   
W końcówce pierwszej połowy MCKS ponownie wyszedł na prowadzenie. po strzale Piotra Śmiechowskiego.
    
Druga połowa rozpoczęła się od zdecydowanych ataków ze strony gości. W odstępie kilku minut dwie stuprocentowe okazje dla MCKS-u. Chwilę później przed szansą na remis stanęli gospodarze Dawid Skrzypiec przelobował interweniującego daleko poza polem karnym bramkarza, ale piłkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców  MCKS-u.
   
Na kwadrans przed końcem spotkania Górnik doprowadził do wyrównania. po strzale Sobczyka.
    
Do ostatniego gwizdka sędziego trwała emocjonująca walka o 3 punkty. Mimo, iż w przekroju całego meczu na zwycięstwo bardziej zasłużyli goście, to Górnik mógł zgarnąć całą pulę. W ostatnich minutach wyborną okazję zmarnował Skrzypiec, który nie trafił w światło bramki z kilku metrów.