Przebywająca w naszym mieście grupa ukraińskiej młodzieży z partnerskiego miasta Żydaczowa przyjęła także zaproszenie od muzealników na spacer po Czeladzi. W założeniu miał on stanowić skrót dziejów miasta, tak by z obecności w historycznych miejscach nasi przyjaciele spojrzeli na Czeladź – tę codzienną i tę widzianą z perspektywy minionych wieków.
Wyruszyliśmy zatem razem na spotkanie tych miejsc w letnie, środowe
przedpołudnie. Wędrówkę rozpoczęliśmy od Pałacu Pod Filarami – serca
Muzeum Saturn. Goście z zainteresowaniem wysłuchali opowieści
przewodnika o historii tego budynku oraz zwiedzili jubileuszową wystawę
Miejskiego Szkolnego Związku Sportowego w Czeladzi. Następnie obraliśmy
kierunek na Elektrownię z parkiem maszynowym i kolejno Dom Zborny,
szyby wyciągowe, słowo o przeszłości kopalni i jej znaczeniu dla
rozwoju miasta – po chwili dalej ruszamy.
Dziarsko maszerowaliśmy ul.
Dehnelów, mijając budynki nowe i te wyróżnione tabliczkami z informacją
o ich zabytkowym charakterze. Przeszliśmy most na Brynicy zostawiając
za sobą Starą Kolonię i ulicą Katowicką podążaliśmy ku Starówce. Nie
mogliśmy się nie zatrzymać przy pomnikach, tzw. oświęcimskim oraz na
placu Konstytucji 3 Maja. Moment na refleksję. I znów energicznie
posuwaliśmy się naprzód. Dotarliśmy na wzgórze kościelne, skąd młodzież
podziwiała panoramę miasta. Trochę o historii świątyni pw. św.
Stanisława BM – wszak jubileusz 750.lecia parafii zobowiązuje. W końcu
– Rynek. Zajrzeliśmy też do nielicznych zakątków i uliczek, gdzie nie
dociera miejski gwar. W każdym z tych miejsc czekały na muzealnych
gości niepowtarzalne klimaty, ale także opowieści przewodnika i
wspomnienia o ludziach oraz zdarzeniach związanych z Czeladzią.
Mamy serdeczną nadzieję, iż fotografie utrwalające pobyt żydaczowskiej
młodzieży w tylu ważnych w świadomości czeladzian miejscach,
wypełniając następnie ich rodzinne albumy, dopiszą swój własny dalszy
ciąg przyjaźni między nami – mieszkańcami.