Olga Paleczna, gliwiczanka, której pisanki zdobywają rokrocznie wyróżnienia i nagrody, prezentowała krok po kroku jak przygotować takie cuda – oklejanki. Porad było wiele, włącznie z instruktażem i demonstracją na żywo. Każdy mógł zapytać o interesujące go szczegóły. Podglądając warsztat pracy pani Olgi  dzieci były pod dużym wrażeniem precyzyjności i staranności w wykonywaniu wzoru. Kolorowa włóczka zataczała pętle – duże i małe, wokół posmarowanego klejem jajka, stanowiąc dopełnienie do białego  rdzenia sitowia skręconego także w wymyślne formy.  Uczniowie dokładali wszelkich starań, żeby ich świąteczne jajka wyglądały równie efektownie. Prowadząca warsztaty była  pod dużym wrażeniem dbałości i pomysłowości w  ozdabianiu jajek. Najwięcej  problemów sprawiło wyciąganie rdzenia sitowia, ale niektórzy po kilku próbach całkiem dobrze sobie radzili.


Podczas spotkania można było także podziwiać gotowe pisankowe dzieła sztuki, przywiezione przez panią Olgę. Były zatem  jajka ozdobione m.in. guziczkami, makaronem, znaczkami, koronkami, cekinami, malowane woskiem, roztopioną kredką świecową, wytrawione octem.

Zbliżające się Święta Wielkanocne są wspaniałą okazją do spędzenia wspólnych chwil w gronie rodziny. Naprawdę warto podjąć ten trud przygotowania własnoręcznych tradycyjnych  pisanek. Dla wszystkich tych, którzy chcą kultywować jedną z najpiękniejszych tradycji wielkanocnych, Muzeum Saturn podaje niezawodne przepisy na pisankowy sukces, których udzielił nasz gość.

 
W jaki sposób można uzyskać kolor używając naturalnych produktów? Gotując w roślinnych wywarach:
Żółty – łuski cebuli, kwiaty rumianku i nagietka
Pomarańczowy - wywar z marchwi, dyni
Różowy – sok z buraka
Czerwony – suszony owoc czarnego bzu, jagód
Brązowe - łupiny orzecha
Niebieski – tarnina
Fiolet – płatki malwy
Zielone – pokrzywa

A jak bez trudu przygotować wydmuszkę?
Jajko dokładnie myjemy i osuszamy. Małymi nożyczkami (np. do paznokci) nawiercamy otwór – ok. 2-3 mm średnicy- w „podstawie” jajka. Do strzykawki wciągamy powietrze, nakładamy igłę. Następnie igłę wprowadzamy przez otwór do wnętrza jajka i bardzo powoli wpuszczamy trochę powietrza (nie za dużo naraz, bo jajko pęknie). Wyjmujemy igłę. Zawartość jajka zacznie wyciekać. Czynność powtarzamy aż do całkowitego opróżnienia jajka. Ważne! Przed ponownym naciągnięciem powietrza do strzykawki zdejmujemy igłę – nie wciągamy przez nią powietrza, żeby się nie zapchała. Na koniec przepłukujemy jajko wodą.

Życzymy radosnego tworzenia wielkanocnych pisanek.