Ciekawość to pierwszy stopień do...
Pomimo, że od wczesnego dzieciństwa rodzice wpajają nam, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, to dla wszystkich, którzy uczestniczyli w zwiedzaniu kościoła pw. św. Stanisława BiM, ta ciekawość okazała się być pierwszym krokiem do odkrywania przeszłości najstarszej czeladzkiej parafii.
 
Opowieść przewodnika o dziejach parafii i kościoła czeladzkiego rozpoczęła się od legendy o Złotym Ołtarzyku, potem  parę słów o pierwszej kaplicy, drewnianym kościółku oraz tym murowanym, potocznie nazywanym „pod lipami” i wreszcie  o tej wspaniałej, monumentalnej świątyni neoromańskiej, która prawie od 100 lat góruje nad miastem.

W dniach zwiedzania 6 i 7 maja kościół św. Stanisława stał otworem do późnych godzin wieczornych. Można było wejść do bocznych kaplic św. Anny, Serca Jezusowego i Bożego Miłosierdzia, balkonów w prezbiterium, przejść zewnętrznym obejściem apsydę, a także przez galerię udać się na chór. Architektura i wyposażenie wnętrza  z powodzeniem stanowiły lekcję poglądową o historii sztuki i naszej wiary.
Dla wielu zwiedzających dzieje kościoła okazały się niezwykłe i fascynujące. Naprawdę mamy z czego być dumni.
Udostępnił - Maciek Jędrusik (Wydział Promocji Miasta) - 2011-05-10 08:49:52
Opublikował - Maciek Jędrusik (Wydział Promocji Miasta) - 2011-05-10 08:49:52