586 dni stanu wojennego w Polsce
Wyłączone telefony, wstrzymana sprzedaż prasy, cenzura korespondencji, masowe aresztowania opozycji, zamknięte granice i lotniska, procesy polityczne, wprowadzenie godziny milicyjnej, zmilitaryzowane najważniejsze instytucje i przedsiębiorstwa. Strach i niepewność, ale także rodzący się bunt.
 
Dziś, po 30. latach od wprowadzenia stanu wojennego, nadal żywe są kontrowersje wokół konieczności jego wprowadzenia. Rokroczne rocznice przebiegają pod znakiem dyskusji, na ile te tragiczne wydarzenia w dziejach narodu polskiego były ratunkiem dla Polski, a na ile ochroną państwa przed radziecką inwazją.
O różnych formach wzmożonej kontroli społecznej, przejawach oporu społeczeństwa polskiego, zwykłej codzienności w stanie wojennym oraz międzynarodowych echach grudniowych wydarzeń w naszym kraju mówił Andrzej Sznajder, kierownik Referatu Edukacji Historycznej Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach, który wystąpił z okolicznościowym multimedialnym wykładem. Jego słowa miały szczególną wymowę. Andrzej Sznajder to bowiem najmłodszy internowany w Polsce podczas stanu wojennego. Zatrzymany został 26 lutego 1982 r. w bytomskim liceum, do którego wówczas uczęszczał. Miał zaledwie 17 lat i 10 dni. Pierwsze niespełna trzy tygodnie przebywał w areszcie milicyjnym w Katowicach, potem wraz z grupą kilkunastu działaczy "Solidarności” został przewieziony do Zaborza - zakładu karnego w Zabrzu, na terenie którego były dwa wydzielone pawilony dla internowanych. Tam przebywał do 22 marca. Od początku młody Sznajder konsekwentnie zaprzeczał, jakoby był członkiem nielegalnego związku i zajmował się kolportażem ulotek antykomunistycznych. To uratowało mu skórę, w przeciwieństwie do innych kolegów, którzy się przyznali.



Wystawa prezentowana obecnie w Muzeum Saturn, została przygotowana przez centralę IPN-u i przedstawia – w układzie chronologicznym – najważniejsze wydarzenia i zjawiska okresu stanu wojennego w Polsce. Kolejne plansze przedstawiają: strajki i pacyfikacje, przejawy oporu społeczeństwa, oblicze realnego socjalizmu – kolejki, podwyżki cen w lutym 1982 r., weryfikacje pracowników administracji, nauczycieli i dziennikarzy, manifestacje 3 maja i 31 sierpnia 1982 r., reakcje świata na stan wojenny w Polsce, internowania, pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1983 r. Ekspozycja składa się z 36 plansz. Osiem z nich przedstawia wydarzenia związane z naszym regionem, m.in. brutalną pacyfikację kopalni węgla kamiennego „Wujek” w Katowicach. Uczestniczący w wernisażu goście spontanicznie dzielili się osobistymi przeżyciami z tamtych dni. Nie zabrakło także refleksji – co stało się z nami, Polakami? Co stało się z tamtą Polską?

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia tej dramatycznej kroniki 586 dni z życia narodu polskiego, powstałą w hołdzie tym, którzy zapłacili wysoką cenę za to, że po 13 grudnia 1981 r. nie pozostali obojętni i stawili opór złu.
Wystawa będzie czynna do 9 stycznia 2012 r.
Udostępnił - Jakub Szwedowski (Wydział Promocji Miasta) - 2011-12-12 12:41:44
Opublikował - Jakub Szwedowski (Wydział Promocji Miasta) - 2011-12-12 12:41:44
Zmienił - Jakub Szwedowski (Wydział Promocji Miasta) - 2011-12-12 12:49:25