Wśród zaproszonych znaleźli się prezydenci, burmistrzowie i radni z okolicznych miast i gmin. Poseł Arkit odpowiadał na pytania dotyczące obowiązujących aktualnie przepisów i przyczyn wzrostu cen wywozu odpadów. Przybyli goście mieli wiele pytań, wątpliwości i spostrzeżeń. Burmistrz Wojkowic Tomasz Szczerba podkreślił, że w podobnej sytuacji jak Czeladź, której rada miejska musiała podwyższyć opłaty za odbiór i wywóz odpadów z 7 do 13 złotych, znalazły się również Wojkowice, które po przetargu zmuszone były podnieść cenę za wywóz śmieci z 9 do 13 złotych. Jego zdaniem, wiąże się to z tym, że duże firmy w poprzednich przetargach zaproponowały ceny dumpingowe, doprowadzając mniejsze podmioty do upadku, a teraz dyktują warunki, dzieląc między sobą rynek. Z drugiej strony, władze wielu miast traktowały cenę wywozu i utylizacji śmieci jako kartę przetargową w przedwyborczych kalkulacjach, ustalając ją na zaniżonym poziomie, atrakcyjnym z punktu widzenia wyborców. Poseł Arkit przyznał, że w wielu przypadkach mogło tak być. Wtórował mu poseł Pięta, który uznał że cena wywozu śmieci w Czeladzi była szczególnie niska i po prostu musiała zostać zracjonalizowana.
Samorządowcy wystosowali do obecnych na spotkaniu posłów prośbę, aby przyjrzeli się tym praktykom i podjęli odpowiednie kroki ustawodawcze, co pozwoliłoby zminimalizować negatywne skutki dla mieszkańców związane ze wzrostem cen. Zauważono, że ścisła współpraca pomiędzy gminami jest konieczna aby zminimalizować praktyki monopolistyczne wykonawców i RIPOKów co pozwoli na obniżenie lub zablokowanie wzrostu cen za odbieranie odpadów.
Podsumowując dyskusję, Tadeusz Arkit zapewnił, że złoży w sprawie wywozu i zagospodarowania odpadów szereg interpelacji i zapytań do ministerstwa ochrony środowiska. Uzmysłowił też wszystkim, że ze względu na kończącą się kadencję i sytuację polityczną w kraju do ewentualnej, kolejnej nowelizacji stosownej ustawy może dojść najwcześniej za kilkanaście miesięcy.