Trasa rajdu wyglądała naprawdę ciekawie i miała kilka miejsc wymagających naprawdę sporych umiejętności. Nie wszystkim ekipom udało się ukończyć trasę. W dwóch przypadkach doszło do wycofania się z rywalizacji, przyczyną była awaria półosi.

Najlepszy team pokonał trasę w ciągu niespełna 3 minut, łącznie cała trasę należało przejechać trzykrotnie.

Teren na którym rozgrywane były zawody, świetnie nadaje się jako trasa wyścigów szutrowych, jednak w przyszłości planuje się jego dalsze udoskonalenie. Mimo to już dzisiaj stanowi wyjątkowe miejsce.

Zawody rozegrane zostały w 5 kategoriach:

W klasie 1 - do 903 cm³ zwyciężył Dariusz Szwed przed Radosławem Woźnicą i Marcelem Łukaszewiczem (pilot), a trzecie miejsce zajął Jan Szwed.

W klasie 2 - od 904 cm³ do 1400 cm³ na pierwszej pozycji znaleźli się Tomasz Nowiński i Jarosław Duluk (pilot), a na drugiej Piotr Witkowski oraz Anna Witkowska (pilot).

W klasie 3 - od 1401 cm³ do 1600 cm³ najlepszy duet stanowili Przemysław Obajtek i Kamil Wróbel (pilot).

W klasie 4 - powyżej 1600 cm³ zwyciężyli Daniel Szweda i Paweł Kolendra (pilot).

W klasie open dla kierowców posiadających licencję sportu samochodowego na pierwszej pozycji uplasowali się Grzegorz Kawalec i Piotr Hepna (pilot), a za nimi Tomasz Szramek i Paweł Kolendra (pilot).

W klasyfikacji generalnej Szutrowy Rally Sprint najlepsi okazali się: Przemysław Obajtek i Kamil Wróbel (pilot), na drugiej pozycji Tomasz Nowiński i Jarosław Duluk (pilot), a na trzecim miejscu Piotr Witkowski oraz Anna Witkowska (pilot).

Najlepszym teamem z Czeladzi byli Nowiński i Dulko.

Puchary i nagrody wręczyła Wiceburmistrz Miasta Anna Ślagórska.

Podczas rajdu dopisali również kibice zaciekawienie jego przeprowadzeniem, zdecydowana większość z nich uzbrojona była w aparaty fotograficzne.

W przyszłym roku zawody prawdopodobnie zostaną rozegrane w nowej bardziej atrakcyjnej formie i z udziałem jeszcze bardziej utytułowanych zawodników.